Akcja „Przypomnijmy o Rotmistrzu” z perspektywy dolnośląskiej

W styczniu 2015 r. mija 7 lat od zainicjowania przez Fundację Paradis Judaeorum akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let's Reminisce About Witold Pilecki”). Trzy zasadnicze cele, o których realizację zabiegają od stycznia 2008 r. wolontariusze tej inicjatywy to: 1) upowszechnienie „Raportu Witolda” z 1945 r., 2) lobbing na rzecz superprodukcji filmowej opowiadającej losy Ochotnika do Auschwitz, 3) ustanowienie 25 maja Europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Z okazji siedmiolecia akcji, jej uczestnicy pokusili się o jej podsumowanie z różnych perspektyw. Oto głos Joanny Płotnickiej.

Gdy w 2010 roku napisałam do pana Michała Tyrpy czy nie zechciałby przyjechać do Lubina, nie sądziłam, że tak właśnie rozpocznie się moja wielka przygoda życiowa z Rotmistrzem Pileckim.

Szukałam wzoru dla młodzieży lubińskiej szkoły średniej – takiego, który mógłby Ich porwać i przemienić. W internecie szukałam i znalazłam niezwykłą akcję społeczną „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let's Reminisce About Witold Pilecki”) prowadzoną z wielkim rozmachem i kontakt do Michała Tyrpy. Napisałam do niego. Odpisał. Zgodził się przyjechać na spotkanie z młodymi. Tak po prostu – bezinteresownie. Tak to się zaczęło.

Pierwsze było Święto Dobroci. Nasze początki ... Pracowałam tam wówczas jako psycholog szkolny. Zaczęło się od zbiórki pomocy rzeczowej dla rodzin najbardziej poszkodowanych w powodzi w Bogatyni – osób starszych, niepełnosprawnych. Potem nastąpiły wyjazdy uczniów, pod opieką nauczycieli, do pomocy w pracach remontowych w domach zniszczonych przez powódź. Jednocześnie trwało gromadzenie wiedzy o rotmistrzu Witoldzie Pileckim – niezwykłym Polaku, bohaterze – wolontariuszu, poszerzone o udział w konkursie na wypracowanie: „Rotmistrz Pilecki dla mnie, Polski, świata”. Prowadziłam spotkania z uczniami różnych szkół średnich o Nim. Czytaliśmy wspólnie „Raport Witolda” z 1945 r. Uroczyste podsumowanie działań „Święta Dobroci” nastąpiło 6 grudnia w dniu Patrona Bezinteresownej Dobroci, która jak światło przenikała działania rotmistrza Pileckiego, jak i wolontariuszy. W tym dniu również zbieraliśmy podpisy pod petycją do europosłów o Europejski Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Oprawę muzyczną zapewniła Młodzieżowa Orkiestra Diecezji Legnickiej pod batutą Marka Garcarza. Uroczystość rozpoczęło odegranie „Mazurka Dąbrowskiego” i „Pieśni Legionów”.

W dzisiejszych czasach bohaterstwem jest myśleć i działać zgodnie z przesłaniem praw moralnych i etycznych. Wzorem takiego postępowania był rotmistrz Witold Pilecki. Z pewnością gdyby żył, jako wolontariusz stanąłby wspierać ludzi doświadczonych kataklizmem. Stąd uroczystość Święta Dobroci to też był czas podziękowania tym, którzy przyszli z pomocą mieszkańcom Bogatyni, tak okrutnie doświadczonym powodzią w sierpniu 2010 r. Przeżyliśmy tę niezwykłą chwilę razem, wspólnie z delegacją rodzin z Bogatyni, biskupem Markiem Mendykiem, Michałem Tyrpą, naszymi Dobroczyńcami i Przyjaciółmi, zasłuchani w wiersze Zbigniewa Herberta, Leopolda Staffa, Edwarda Stachury. O tym, co widział, co przeżył, czego doświadczył rotmistrz Pilecki - Polak, bohater, niezwykły wolontariusz, opowiedział Michał Tyrpa, w tle pokazywana była prezentacja multimedialna poświęcona Rotmistrzowi, przygotowana przez Grzegorza Burdzego, ucznia klasy 4TBM. Orkiestra odegrała Rotę, a prowadzący uroczystość uczniowie poprosili o uczczenie minutą ciszy wielkiego patrioty i Polaka - rotmistrza Witolda Pileckiego. Rozstrzygnięto konkurs na wypracowanie: „Rotmistrz Pilecki dla mnie, Polski, świata”. Wyróżniono prace Michała Kieca kl. I T, Ireneusza Kiasiewicza kl. I TBS, wyróżnienia wręczył Michał Tyrpa. Nagrodzone prace pisemne oraz prace plastyczne - portrety Rotmistrza namalowane zostały przez Grzegorza Kopca i Daniela Tymczyszyna, zostały umieszczone na stronie internetowej szkoły.

Rok 2010 można było nazwać „rokiem potopu”. Wiele miejscowości nawiedziły powodzie. Tysiące ludzi z naszego kraju straciło cały dorobek życia i gdyby nie pomoc ludzi gorącego serca znaleźliby się w sytuacji bez wyjścia. W sierpniu niewielka rzeczka Miedzianka na skutek wielkiej ulewy zalała całe miasto - Bogatynię i okolice. Na nasze spotkanie przyjechała delegacja rodzin z Bogatyni, a Emilia Kurzątkowską - przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Dzieci Specjalnej Troski z Bogatyni – i w ich imieniu, we wzruszający sposób opowiedziała o tych strasznych chwilach, dziękowała za udzieloną pomoc, przekazując w darze statuetkę serca na dłoni i specjalnie przygotowane upamiętniające pomoc uczniów w remontach domów wydawnictwo.

Wolontariuszom dziękował również biskup Marek Mendyk, który razem z dyrektor Beatą Grzelińską wręczał pamiątkowe dyplomy – wyróżnienia 28 uczniom, którzy jeździli pomagać w pracach remontowych w domach powodzian oraz szkolnemu wolontariatowi za przeprowadzenie zbiórki niezbędnej pomocy rzeczowej. Po złu przychodzi dobro, tak jak po nocy dzień. Bardzo pomagała mi w tym wydarzeniu cudowna Pani Antonina Słota. I Ją tu wdzięcznym sercem wspominam..

W prezencie mikołajowym dla wszystkich posłuchaliśmy wiązanki przebojów filmowych w wykonaniu Młodzieżowej Orkiestry Diecezji Legnickiej obdarzając się słodyczami, ale także wzruszonymi dobrymi uśmiechami, uściskami, jak przystało na „Święto Dobroci”.

Jak dobrze - że jesteś - Rotmistrzu – pomyślałam wówczas - dzięki Tobie po raz pierwszy w życiu moi chłopcy poczuli się tacy dumni - że są Polakami!

Bardzo byłam wówczas szczęśliwa.. A potem... nieoczekiwaniepanMichał Tyrpa zadzwonił do mnie i okazało się że czas szykować Marsz Rotmistrza na Jego 110 urodziny roku a ja stałam się odpowiedzialną za takimarszw Lubinie i Pełnomocnikiem Akcji. ...co za wyzwanie! Ale jakon mógł przyjechać tak po prostu bezinteresownie do Lubina na nasze Święto Dobroci... poczułam się zobowiązana ale szczerze mówiąc – bardzo spodobał mi się ten pomysł i ruszyłam działać. Jako odpowiedzialna za lubiński MarszRotmistrza znalazłam się wśród członków założonego przez Michała wydarzenia na fb – byli tam zebrani odpowiedzialni za Marsze Rotmistrza w całej Polsce. 13 maja2011 r.w 110. rocznicę urodzinbohatera,w 22 miastach zorganizowano marsze ku czci Witolda Pileckiego. W Lubinie uroczystości rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, po której odbył się piękny taki biało-czerwony marsz ulicami miasta. Kulminacją uroczystości było posadzenie Dębu Rotmistrza.

Rośnie zatem w Lubinie Jego żywy pomnik. To co się działo – było bardzo piękne. Takie Polskie właśnie. Wówczas teżzrozumiałam, że akcja nasza ma charakter permanentny.Trwa cały rok opierając się na wydarzeniach zawartych w tworzonym co roku Kalendarium Rotmistrzowskim.Doroczne urodzinowe marsze zawsze traktowałam jako jeden z (wielu) elementów zakrojonej na szerszą skalę akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let's Reminisce About Witold Pilecki”).Dużą część aktywności uczestników akcji stanowiły(inadal stanowią)inicjatywy animowane za pomocą nowoczesnych środków komunikacji – Internetu, blogów, serwisów społecznościowych takich jak Facebook.Pozwala to na docieranie do wielu osób zwłaszcza że kolejne dokonania akcji – okazywały się objęte cenzurą. Włączyłam się i w tą aktywność z pasją – założyłam blog wportalu Salon24.pl– tak narodziła się „salonowa”Siłaczka.

Potem był 27 września 2011 r.- Dzień Polskiego Państwa Podziemnego.W Lubinie o godz. 9.00 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa została odprawiona uroczysta Msza Św. w intencji Bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego. Po Mszy Świętej odczytany został APEL POLEGŁYCH I ZAMORDOWANYCH PRZEZ KOMUNISTÓW ŻOŁNIERZY I CZŁONKÓW CYWILNYCH SŁUŻB POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO. Uczestnicy uroczystości przeszli pod Dąb Rotmistrza Witolda Pileckiego. Tam rozpaliliśmy światełka pamięci i oddaliśmy hołd poległym polskim Bohaterom. Odśpiewaliśmy Hymn Narodowy. Łączność duchowąz nami w modlitwie obiecali bp Stefan Regmunt z Zielonej Góry i bp Marek Mendyk z Legnicy. W modlitwie łączyli sięz nami podopieczni i pacjenci Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Lubinie. Bardzo wzruszeni...Wzruszeni też byli uczestnicy - a młodzież - wspaniała! W uroczystościach brali udział uczniowie-przedstawiciele 3 lubińskich szkół średnich z wychowawcami: I LO w Lubinie, Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie oraz Liceum Salezjańskiego oraz mieszkańcy miasta..Wracały różne wspomnienia, Mszy Św. przewodniczył ks. Tomasz Filipek - kapelan strażaków, którego dziadek przed wojna był komendantem straży pożarnej, a w czasie wojny - walczył w AK. Wspominaliśmypolskich Bohaterów. I oczywiście - Rotmistrza Witolda Pileckiego! Podczas tego Apelu tylu dobrych, wspaniałych, niezłomnych ludzi zostało wspomnianych, tyle dobrych szlachetnych Duchów stanęło wśród nas. Zaszczytem było byćwśródnich. To zobowiązywało!I nadal zobowiązuje.Zatem należało działać i organizowaćdalej. Czym to zaowocowało?

W dniach 28 listopada – 2 grudnia na zaproszenie Diecezji Legnickiej oraz Miejskiego Impresariatu Kultury w LubiniepanMichał Tyrpa miał okazję przybliżyć postać Witolda Pileckiego uczniom szkół średnich na Dolnym Śląsku. Spotkania odbyły się w szkołach lubińskich – w Salezjańskim Liceum Ogólnokształcącym, I Liceum Ogólnokształcącym, Gimnazjum nr 4 oraz w II Liceum Ogólnokształcącym, a także w legnickim Liceum i Gimnazjum im. św. Franciszka i w tamtejszym Zespole Szkół Budowlanych.

Przygotowującwywiad do diecezjalnej edycji Niedzieli,zapytałam wówczasinicjatora akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let's Reminisce About Witold Pilecki”),o to jakocenia niedawne spotkania z młodzieżą z liceów i gimnazjów w Lubinie i Legnicy.Michał Tyrpadpowiedział tak:

„Mam nadzieję, że spotkania, do których doszło dzięki zaproszeniu ze strony J.E. ks. Bp Marka Mendyka oraz Miejskiego Impresariatu Kultury w Lubinie, pozwoliły przybliżyć młodzieży z Zagłębia Miedziowego postać jednego z największych Bohaterów polskiej i europejskiej historii. W tym roku świętowaliśmy 110. jubileusz urodzin Witolda Pileckiego. Z tej okazji ulice 22 polskich miast przeszły uroczyste Marsze Rotmistrza. W Lubinie Mszę św. prze Marszem odprawił ks.bp Mendyk, który w tamtejszym parku zasadził Dąb Rotmistrza. W przyszłym roku do grona miast organizujących urodzinowe Rotmistrzowe pochody dołączyć ma Legnica. Wśród licealistów i gimnazjalistów z Lubina i Legnicy było wielu autentycznie zainteresowanych postacią Pileckiego i deklarujących włączenie się w nasze „przypominanie o Rotmistrzu”. Ta młodzież rozumie co miał na myśli autor „Przesłania Pana Cogito”, pisząc: „trzeba dać świadectwo”..

Współpraca zaowocowała także, pod koniec roku 2010, słowem bpa Marka Mendyka do katechetów. Warto przypomnieć dokument, którego treść została zamieszczona m.in. na oficjalnej stronie internetowej Diecezji Legnickiej:

„Obchodzony 27 stycznia Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu to szczególna okazja, by przywołać postać rtm.Witolda Pileckiego – jedynego człowieka w historii, który świadomie, dobrowolnie dał się osadzić w niemieckim obozie koncentracyjnym, i stworzywszy tam podziemną organizację więźniów, alarmował przywódców wolnego świata o horrorze Auschwitz.

Kościół ukazuje wiernym postaci tych spośród naszych poprzedników, którzy żyjąc po chrześcijańsku dali szczególne świadectwo Chrystusowej miłości Boga i bliźniego. Jednym z największych synów polskiej ziemi, był ś.p. Witold Pilecki (1901-1948), harcerz, żołnierz wojny o niepodległość roku 1920, rolnik-ziemianin, gospodarz, ojciec rodziny, działacz społeczny. Rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego. Jedyna w historii osoba, która dobrowolnie stała się więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego. Twórca konspiracji w obozie Auschwitz-Birkenau. Autor pierwszych raportów o zagładzie narodu żydowskiego. Żołnierz Powstania Warszawskiego. Po II wojnie światowej zamordowany przez władze komunistyczne.

Od stycznia 2008 r. uczestnicy akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”), dążą do upowszechnienia w świecie tzw. „Raportu Witolda”, realizacji projektu superprodukcji filmowej opowiadającej losy Ochotnika do Auschwitz, ustanowienia 25 maja – rocznicy zamordowania Witolda Pileckiego – europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem.

Inicjator akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” zwrócił się także do Ojca Świętego Benedykta XVI z prośbą o rozważenie beatyfikacji rtm.Pileckiego, zaś do Rady Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie o uzupełnienie ekspozycji amerykańskich Muzeów Holocaustu o informacje dotyczące twórcy Związku Organizacji Wojskowej w KL Auschwitz.

W związku ze 110. rocznicą urodzin Witolda Pileckiego, zachęcamy do propagowania świadectwa chrześcijańskiego rycerza XX w.

Szczególnie zachęcam katechetów, animatorów i liderów stowarzyszeń kościelnych do ukazywania młodzieży Postaci, jaką jest Rotmistrz Witold Pilecki. Spotkanie z bohaterem rodzi bohaterów.

Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo...

http://mementomori.salon24.pl/381952,czy-polacy-sie-wstydza-swoich-bohaterow

bp Marek Mendyk
biskup pomocniczy diecezji legnickiej

Pod koniec marca 2012 r.kolejne„przypominające o Rotmistrzu” spotkania odbyły się także na Dolnym Śląsku. Postać Rotmistrza została przybliżona uczniom I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie przez Michała Tyrpę.

Uczestnikom warsztatów psychologicznych Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie prowadzonych w Parafii św.Michała Archanioła w Polkowicach.

A także uczniom Gimnazjum nr 2 w Polkowicach.

Wspomniane wydarzenia odnotowały media Zagłębia Miedziowego:

Radio Plus Legnica -audycja „Oświęcim to była igraszka”.

Telewizja Lubin -rozmowa z cyklu "Gość Dnia".

A we Wrocławiu spotkanie z studentkami psychologii odbyło się w przededniu 111. urodzin rotmistrza.

111. Urodziny Rotmistrza 13 maja 2012 roku w Lubinieobchodziliśmyw Klubie pod Muzami. Początek świętowania był o godz. 19.00 Uczestników prosiliśmy o zabranie ze sobą gorących biało-czerwonych serc wdzięcznych Rotmistrzowi zajegoniepowtarzalneświadectwożycia. Było to święto radosne – żektoś takwielkijak Witold Pileckiurodził się Polakiem, i swoje życie dla Polski, dla nas tak bezinteresownie i najwspanialej ofiarował. Zagrała Młodzieżowa Orkiestra Dęta Diecezji Legnickiej pod batutą Marka Garcarza, w programie również były pieśni i piosenki zepoki Rotmistrza, wspólne śpiewanie oraz część taneczna.Kto mógł – przybył w stroju wieczorowymnawiązującymdo stylu przedwojennej Polski. Spotkanie prowadził Michał Tyrpa. Azaśpiewał (i zagrał na gitarze) także Antoni Kamiński z Wrocławia.A skoro urodziny, nie mogło zabraknąć Rotmistrzowskiego tortu...

25 maja 2012 roku o godz.21.30 byliśmy pod Dębem rotmistrza w Lubinie. I chodzimy tam co roku. W każdeRotmistrzowskie święto. Był ks. Tomek, harcerze, orkiestra ipan dyrygent Marek. Odegrano Polski Hymn. Pomodliliśmy się naróżańcu, było piękne słowo księdza i był głuchy strzał z pistoletu...taki straszny odgłos z koszmarnej przeszłości...Było przejmującozagrane na trąbce Śpij kolego...Rozpalenie Światła Pamięci. Abypamięć o Nim w ukochanej Polsce nigdy nie zaginęła! Modlitwaharcerska,krąg.

Młodziutki Dąb pięknie rośnie, jest zielony i cudny. Taka ma byćtez tapamięć o Bohaterze. Tylko biało-czerwone tulipany rotmistrza – przekwitły.Sadzimy jepod DębemRotmistrza co roku). Harcerze wzruszeni i dumni - że On był harcerzem. Pięknie słuchali zupełnie nieprawdopodobnych ale prawdziwych historii o Nim.

26.VIII. 2012 roku podczas zorganizowanych w Diecezji Legnickiej XIX Europejskich Spotkań Młodych „Wojna Światów” w Legnickim Polu nie zabrakło czasu na porozmawianie o dokonaniach Ochotnika do Auschwitz, o idei, jaka przyświeca Fundacji Paradis Judaeorum, akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”), a także inicjatywie „PILECKI NA WAWEL”.Opowiadał o tym młodzieży Michał Tyrpa. Rok wcześniejzwróciliśmy się do Prezydenta Miasta Lubina o nadanie ulicy w Lubinie imienia RotmistrzaWitolda Pileckiego. Nadal czekamy na odpowiedź...

Na bardzo, bardzo wielu spotkaniach z ludźmi na terenie Dolnego Śląska i nie tylko dane mi było przez te lata opowiadać o świadectwie Ochotnika do Auschwitz (widzieć jak ono działa na Polaków – bezcenne!). Prosić o Msze Św. w intencji Jego beatyfikacji, zachęcać do lektury „Raportu Witolda”, propagować ustanowienie Europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem, informować media o faktach dokonanych za sprawą wolontariuszy naszej akcji. Robię to uparcie nadal. I nadal, tak często, spotykam się z reakcjami: „A kto to ten Pilecki? Pierwsze słyszę!”

Udział w akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let's Reminisce About Witold Pilecki”) jest moim wielkim wyzwaniem życiowym. Przeszłam w niej także chrzest ognia. I po raz kolejny przekonałam się, że w Polsce każdy dobry uczynek musi być ukarany... Wdzięczność nie istnieje. Nie sądziłam, że bezinteresowna, pełna oddania aktywność, może wzbudzać tyle niczym nieuzasadnionej zawiści.

Dzięki akcji mogłam poznać wielu naprawdę fantastycznych ludzi – naszych wolontariuszy. Dane mi było stanąć 14 czerwca 2014 w Narodowym Dniu Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych pod Ścianą Straceń byłego KL Auschwitz. I (na długo wcześniej) walczyć o pamięć tego dnia. Tam, do największego z niemieckich obozów koncentracyjnych, poszedł na Ochotnika Pilecki. Aby dać świadectwo prawdzie. A teraz – jest to zadanie dla nas. Aby pamięć o 14 czerwca – nie umarła. Wspieramy w tym Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich.

Dane mi było być przy powstawaniu pomysłu PILECKI NA WAWEL i tylu niezwykłych wydarzeniach. Tak wiele się działo przez te lata. Długo bardzo mogłabym opowiadać...

Z okazji siedmiolecia akcji próbowałam opowiedzieć o niej tak bardzo lokalnie, wspominając piękne początki i przypominając co zdarzyło się w jej ramach w mojej małej ojczyźnie, w moim regionie. Chciałabym ocalić te wydarzenia od zapomnienia. Być może zainspirują one innych do aktywności... Jednak to właśnie rozmach i polot akcji nadal mnie najbardziej zachwycają. Uczą być wolnym Polakiem. Tu i teraz – bez względu na okoliczności. Bez względu na wszystko i pomimo wszystko. I z serca za Nią dziękuję Michale!

Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo..

Joanna Płotnicka – psycholog-terapeuta (absolwentka UJ). Działaczka społeczna, wykładowca studiów podyplomowych dla psychologów i warsztatów dla osób niepełnosprawnych i wykluczonych społecznie. Wnuczka więźnia KL Dachau, Sybiraków i żołnierza spod Monte Cassino. Matka czwórki dzieci. „Paszczak” we wspólnotach Małych Muminków Ruchu Wiara i Światło i w krakowskim Duszpasterstwie Specjalnej Troski. Współpracowała z prof. Marią Łopatkową w Komitecie Ochrony Praw Dziecka. Założycielka (wraz z mężem) filii Fundacjiim. Brata Alberta w Lubinie, a także ośrodka Przytulisko, domu stałego pobytu i warsztatów terapii zajęciowej. Dyrektor biura I i II Kongresu Osób Niepełnosprawnych Diecezji Legnickiej. Przewodnicząca wolontariatu Osób Niepełnosprawnych Diecezji Legnickiej. Wieloletnia wiceprzewodnicząca Rady Fundacji im. Brata Alberta. Współorganizator Narodowych Pielgrzymek Osób Niepełnosprawnych do Lourdes i do Rzymu, a także pielgrzymek osób niepełnosprawnych do Krzeszowa. Laureatka m.in. Nagrody Totus 2002, Fundacji POLCUL i nagrody Brata Alberta I edycji. Odznaczona złotą odznaką Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, medalami „Zasłużony dla Diecezji Legnickiej” i „Zasłużony dla Województwa Legnickiego”, i statuetką „Serce na Dłoni”za pomoc powodzianom z Bogatyni, a także nagrodą „Superprzyjaciela” osób niepełnosprawnych diecezji legnickiej. Pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let's Reminisce About Witold Pilecki” na Dolnym Śląsku. Mieszka w Lubinie.